Były Ranger Jason Briggs nie umie sobie ułożyć życia bez wojska. Gdy dostaje szansę powrotu do służby przyjmuje ją z entuzjazmem i bez zastanowienia. Szansa nazywa się Lulu i jest owczarkiem belgijskim o bogatej historii służby wojskowej. Briggs będzie mógł wrócić w kamasze pod warunkiem, że zawiezie Lulu na pogrzeb jej zmarłego pana.
Jeśli to jest komedia to ja jestem synem króla nafty. FW weryfikujcie to co zatwierdzacie do opisu filmu. Wstyd.
Nie kumam niektórych opini. Nudny ? Serio ? Dla mnie takie osoby po prostu nie mają w sobie za gorsz wrażliwości co jest smutne. Film wzruszający, ale też zabawny. Lekki, ani przez chwilę nie odczułam nudy.
Myślałem , że będzie tak bardziej zabawnie, pies i jego pan dla dorosłych. Okazało się że w trailerze (który to już raz?) pokazano wszystkie zabawne sceny. Film bardziej o "post trauma", a jak ma być bardziej na poważnie, to dla mnie ciut za płytko i ciut zbyt nudnie.