SPOILER ALERT: Współtwórca serialu
"Sherlock" Mark Gatiss ma złe wieści dla fanów serialu: w czwartym sezonie powinni spodziewać się tragedii.
W rozmowie z Radio Times scenarzysta (wcielający się przy okazji w postać Mycrofta Holmesa) nie chciał jednak potwierdzić, czy chodzi o śmierć żony Johna Watsona, Mary. W literackim oryginale pióra Arthura Conan Doyle'a bohaterka umiera z niewyjaśnionych powodów, a zrozpaczony Watson wprowadza się z powrotem do mieszkania przy Baker Street.
Gatiss przypomina, że fabuła serialu wielokrotnie rozmijała się z opowiadaniami Conan Doyle'a. W jednym z odcinków pokazano np. rodziców braci Holmes. -
Na widzów czeka więc mnóstwo niespodzianek - podsumował scenarzysta.
Co ciekawe, o śmierci Mary przekonany jest za to odtwórca roli Watsona,
Martin Freeman. W wywiadzie dla "Daily Telegraph" przyznał:
Choć śmiało poczynamy sobie z literackim oryginałem, generalnie podążamy za Conan Doyle'em. John bierze ślub, a potem Mary umiera. Tak więc na pewnym etapie fabuły najprawdopodobniej ona umrze. W styczniu powstanie specjalny odcinek
"Sherlocka", który zostanie pokazany najprawdopodobniej pod koniec przyszłego roku. W 2015 roku rozpoczną się również prace nad 3-odcinkowym czwartym sezonem serialu. Jego emisję zaplanowano na 2016 rok.