ARCHIWUM GROZY lub jak ktoś woli opowieści niesamowite....ŚLEPY TOR z roku 1967 na podstawie opowiadania Stefana Grabińskiego,reżyser Ryszard Ber, scenariusz Krzysztof Teodor Teoplitz. Autor-dziennikarz bez weny twórczej przygotowuje się do podróży pociągiem,kiedy zjawia się u niego duch profesora Ryszpansa i opowiada historię. Kiedy wsiadł do pociągu stojącego na bocznicy, zjawił się dróżnik Wiór z gazetą informującą o katastrofie pociągu i śmierci Ryszpansa.....Dreszczowiec z niezwykłą obsadą Jacek Woszczerowicz jak dróżnik Wiór hipnotyzujący strachem i tajemniczością,Witold Dederko pasażer-grajek niezwykle wkomponowany w klimat przedziału,Lech Ordon ze swoim specyficznym śmiechem,Krzysztof Litwin pasażer z bukietem wysiadający,rzesza statystów przy trumnie śmiejąca się histerycznie,Kazimierz Rudzki jako autor-dziennikarz niezwykły kolejny raz,Jan Koecher w roli profesora nadzwyczaj spokojnie przyjmuje "ślepy tor"......Polecam