Film jest dobry, aczkolwiek momentami trudny w odbiorze. No ale jak na Szulkina przystało, klimat filmu zawsze jest utrzymany na niezłym poziomie.
4 komentarze i ani jeden sensowny. obejrzałam go przed chwilą i ani przez minutę nie wydawał mi się nudny. no, ale jeżeli ktoś nie może go oglądać ze względu na to, że ' nie trawi Stalina' to ja chyba nie mam z kim rozmawiać. Pozdrawiam.
i pomimo tego że ten film jest bardzo inny od poprzednich - jest wizualnie czystrzy - bardziej osłoneczniony i bardziej erotyczny. Lubię jego dwuznaczną poetykę - tu seksualne oddanie aby być w pełni kobietą? Ale seks jest tu bardzo szulkinowski - gwałtowny, nieładny - to czysta forma zaspokojenia bez cienia liryzmu i...
więcejfilmy Szulkina uwielbiam....tworzy on kino niesamowicie ciekawe i wizualnie nowatroskie (szczególnie w Polsce i wczasie kiedy były tworzone) ale film femina jest doskonałym przykładem kina po transormacji ustrojowej kiedy polscy reżyserzy tak naprawdę nie wiedzieli komu i po co robili filmy ..i ten film to jakieś...